Kocham ludzi, którzy biorą życie w swoje ręce, są kreatywni i pewni swojej wartości . Ich życie jest dowodem na to, że połączenie wiedzy, ciężkiej pracy i otwartości na drugiego człowieka prowadzi do dużego sukcesu. Osoby te zyskują status publicznych, udzielając wywiadów do prasy lub występując na scenie. Fotografie z ich wizerunkiem zapełniają Internet. Zrobiłam research w wyszukiwarce grafik Google wpisując kilka znanych i cenionych przeze mnie nazwisk. Oglądając ich sesje zdjęciowe od razu pojawiło się we mnie pytanie: dlaczego osoby takie jak Brian Tracy, Robert Kiyosaki czy Timothy Ferriss pozwalają na fotografowanie się tak w powszechnie znanej i negatywnie odbieranej pozycji zamkniętej?! Nie trzeba mieć dużej wiedzy na temat komunikacji niewerbalnej, aby wiedzieć, że jest to poza która nie zachęca do kontaktu z osobą fotografowaną. Zaznaczę, że chodzi mi tylko i wyłącznie o sesje zdjęciowe, a nie reportaż w eventu czy ze sceny, gdzie główny bohater nie miał możliwości świadomie ustawić się do obiektywu. Zdjęcia, na których znajdują się w tym przypadku liderzy rozwoju osobistego, pełnią funkcję wizerunkową. Brain Tracy będący autorytetem w dziedzinie psychologii sukcesu jest bardzo pozytywnym i uśmiechniętym człowiekiem. Mimo to Internet i Social Media zapełniają jego zdjęcia w pozycji zamkniętej. Robert Kiyosaki, którego książka „Bogaty ojciec, biedny ojciec” 9 lat temu zmieniła moje myślenie na temat finansów (teraz robi to skutecznie Michał Szafrański, którego z tego miejsca gorąco pozdrawiam!) na wielu zdjęciach jest przygarbiony. Tim Ferriss, będący dobrze zbudowanym i postawnym mężczyzną, poprzez pozycję zamkniętą budzi jeszcze większy dystans do swojej osoby. To nie jest prawdziwy wizerunek Briana, Roberta czy Tima. To jakimi ludźmi są mówią ich zawodowe sukcesy. Nie ma to jednak odzwierciedlenia w fotografiach, które są jednym z bardzo ważnych elementów budowania własnego wizerunku w cyfrowym świecie. Nieprawidłowe ułożenie sylwetki na zdjęciu, tak błahe jakby mogło się wydawać, skutecznie osłabia każdą markę osobistą. Dlatego pozycji zamkniętej mówię stanowcze NIE! Nigdy więcej takiej pozy na fotografiach. Czy tej obietnicy dotrzymam? Dowodem będzie moje portfolio, do którego obejrzenia serdecznie Cię zapraszam.
Efektywnego dnia!